Miniona sobota – 25 X 2025 r., dla „Kaszubów” z naszej szkoły była pełna wrażeń, dzięki ciekawej i długiej wycieczce.
Najpierw, na zaproszenie KGW Główczyce, pojechaliśmy na XX Turniej Kół Gospodyń Wiejskich Województwa Pomorskiego, który odbywał się w Bojanie. Była to jubileuszowa edycja zmagań gospodyń wiejskich z naszego województwa. W turnieju wzięło udział 17 kół z całego regionu. W atmosferze radości, rywalizacji i głośnego dopingu gospodynie zaprezentowały swoje talenty w pięciu kategoriach. „Nasze panie i nasi panowie” zdobyli I miejsce w kategorii „Piosenka”.
KGW Główczyce otrzymało również nagrodę publiczności. Serdecznie gratulujemy!
Był to szczególny czas spędzony na poznawaniu tradycji, zwyczajów, strojów
i potraw 
związanych z Kaszubami i różnymi regionami naszego kraju. Składamy ogromne podziękowania KGW Główczyce za zaproszenie i poczęstunek, a szczególnie - największy przysmak naszych milusińskich, czyli najlepsze galaretki
na całym turnieju .
Czas spędzony w Bojanie miał także akcent wyborczy, bowiem nasi uczniowie, jako pełnoprawni kibice, wzięli udział w głosowaniu publiczności na najlepsze Koło Gospodyń Wiejskich
, zaznaczając na karcie jedno z 17 KGW biorących udział w jubileuszowym turnieju. Oczywiście nasze „X” stawialiśmy przy numerze 12 na karcie wyborczej. Zgadnijcie, kto się pod nim ukrył
Z Bojana pojechaliśmy do Zagrody Kociewskiej w Godziszewie, czyli do najbardziej wyjątkowego dyniowiska
na Pomorzu. Dziesiątki tysięcy dyń
tworzą tam niepowtarzalne aranżacje, które zachwyciły nas wszystkich. To idealna okazja do zrobienia pamiątkowych zdjęć w bajkowej, przepięknej scenerii. Jednak to nie wszystko. Jest tam wiele innych atrakcji, np. retro-autka, statki, motorki, muzyczna polana, gry plenerowe i wiele innych. Dodatkowo miłośnicy zwierząt mogli poznawać jesienne zwyczaje królików, danieli, owiec, alpak oraz innych ssaków i ptaków
. To nietuzinkowe miejsce będziemy jeszcze długo wspominali.
Dla uczących się j. kaszubskiego wyjątkowym doświadczeniem było poznanie wielu nazw w gwarze kociewskiej, umieszczonych na tablicach na terenie całej zagrody. Okazało się, że niektóre z nich są podobne do tych, które znają z lekcji z p. Weroniką i p. Agnieszką, ale w wielu z nich pojawiły się zdecydowane różnice w pisowni i wymowie.
To był bardzo długi dzień, pełen radości, relacji z innymi i chwil poświęconych na poznawanie naszego przepięknego województwa. Wróciliśmy do Główczyc z ogromnym bagażem doświadczeń i wspomnień. Dziękujemy wszystkim,
którzy przyczynili się do wyjątkowości tego dnia.
Tekst: Weronika Michalik
Zdjęcia: W. Michalik, J. Szczepańska